WHO w dużej mierze znalazła się pod kontrolą kapitału prywatnego realizującego ideologiczne cele eugeniki i interesów oligarchii


Właśnie z powodu ukrytego zamachu stanu, który może nastąpić w wyniku reformy WHO, musimy zadać sobie pytanie: jak to możliwe, że WHO zagraża naszemu zdrowiu, zamiast je chronić i promować? W jaki sposób WHO może stać się narzędziem władzy dla przemysłu farmaceutycznego i Billa Gatesa?

Nie zawsze tak było, że kapitał prywatny, taki jak Bill Gates, miał centralny wpływ na Światową Organizację Zdrowia (WHO). 

WHO założona, jako instytucja w ramach ONZ po II wojnie światowej, miała na celu promowanie „najwyższego możliwego poziomu zdrowia” na całym świecie. Zdrowie było „stanem pełnego dobrostanu fizycznego, psychicznego i społecznego”, a nie tylko brakiem choroby lub kalectwa.

 
Prywatny kapitał przejmuje kontrolę

W 1978 r. koncepcja ta została potwierdzona w Deklaracji z Alma Ata. Ale 45 lat później już tak nie jest. Podczas gdy WHO wcześniej chciała promować demokratyzację medycyny poprzez uczynienie społeczności i jednostek odpowiedzialnymi za swoje zdrowie, obecnie rozwija podejście „Jedno zdrowie”, które wyrównuje wszelkie różnice między ludźmi, a także w środowisku. Koncepcja dla każdego. Centralne miejsce w tym planie to pigułki i zastrzyki (mRNA).

 
W tle wciąż trwają prace nad cichym zamachem stanu, który nastąpi wraz z nowelizacją prawnie obowiązujących „Międzynarodowych przepisów zdrowotnych” i Traktatu Pandemicznego. WHO nie chroni już zdrowia ludzi, ale stała się dla naszego zdrowia zagrożeniem.

Brytyjski dziennikarz Thomas Fazi zaznacza punkt zwrotny na Światowym Zgromadzeniu Zdrowia w 1982 roku. Do tego czasu WHO była uzależniona od składek państw członkowskich, z których finansowała swój budżet. Ale administracja Reagana, stojąca na czele zwrotu neoliberalnego, widziała „w WHO nastawioną na socjalistów, nieodpowiedzialną organizację działającą przeciwko amerykańskim interesom”, pisze Fazi.

W 1985 roku Stany Zjednoczone wstrzymały swój wkład finansowy w WHO. 

Również nakłaniano kraje rozwijające się do „rozwijania własnych zdolności do produkcji podstawowych leków zamiast polegania na zachodnich producentach leków”.

Firmom farmaceutycznym to się nie podobało. WHO musiała szukać pieniędzy i znalazła prywatnych darczyńców, takich jak giganci farmaceutyczni jak GlaxoSmithKline i Novartis.

 25 lat później, w 2010 roku, prywatni sponsorzy byli już drugim co do wielkości darczyńcą WHO: Fundacja Billa i Melindy Gatesów. Nie bez powodu reżimowa gazeta „Die Zeit” napisała w 2017 r.: „Tajny szef WHO nazywa się Bill Gates”.

 
A dobrowolne „darowizny” od prywatnych darczyńców są przeznaczone na konkretne cele.
Darczyńcy mogą więc w dużej mierze decydować o sposobie wykorzystania środków.

Margaret Chan, była dyrektor generalna WHO, skarżyła się na to kilka lat temu. Chan pochodził z Chin i był poprzednikiem obecnego szefa Tedrosa. Przywództwo Chan nie tylko rozluźniło termin „pandemia”, ale stała się także pierwszą osobą z Chin, która kierowała agencją ONZ. Przywództwo Chana w WHO wyznacza punkt, w którym rosnące wpływy Chin w WHO stały się widoczne. Wciąż jednak jest daleko w tyle za Stanami Zjednoczonymi, innymi zachodnimi stanami czy Fundacją Billa Gatesa. 

Programy publiczno-prywatne nasiliły się wraz z przeznaczeniem prywatnych funduszy. Są one „mniej lub bardziej niezależne od innych programów i struktury decyzyjnej WHO”, pisze Fazi. Jeden przykład: Inicjatywa Szczepień dla Dzieci.

 
Przejęcie WHO przez prywatne interesy.

Kto znowu stoi za tą inicjatywą?
Bill Gates odgrywa „kluczową rolę” w „przemianie” WHO.

Fazi:
„Jako drugi co do wielkości fundator WHO, Gates ma ogromny wpływ na organizację, co przyznają nawet wielbiciele fundacji. Wykorzystał ten wpływ, aby przyspieszyć reakcje skoncentrowane na szczepionkach na globalne problemy zdrowotne — zarówno za pośrednictwem WHO, jak i powiązanych partnerstw publiczno-prywatnych, takich jak GAVI (Vaccine Alliance) i CEPI, również finansowanych przez firmę Gatesa.
W 2011 roku Gates wygłosił przemówienie do WHO, stwierdzając: 

Wszystkie 193 państwa członkowskie [muszą] uczynić szczepionki centralnym punktem swoich systemów opieki zdrowotnej”. 

W następnym roku Światowe Zgromadzenie Zdrowia przyjęło „Globalny plan szczepień”, w którym pomogła stworzyć Fundacja Gatesa, a obecnie ponad połowa całkowitego budżetu WHO jest przeznaczana na szczepionki”.

 Dlaczego Gates ma taką obsesję na punkcie szczepionek?

Fundacja ma bliskie powiązania z Big Pharma i sama posiada udziały w producentach szczepionek. Zainteresowania Gates Foundation również nie są utrzymywane w tajemnicy. Witryna mówi, że chce realizować „obustronnie korzystne możliwości” z producentami szczepionek. Zainteresowanie Fundacji Gatesa znajduje odzwierciedlenie w WHO. Zachodnia oligarchia przejęła kontrolę nad ponadnarodową organizacją ONZ.

 Vandana Shiva, słynna indyjska obrończyni praw człowieka, mówi o przejęciu władzy w WHO:
 
„Gates przejął kontrolę nad WHO i przekształcił ją w osobisty instrument władzy, którego używa w cynicznym celu zwiększenia zysków przemysłu farmaceutycznego. W pojedynkę zniszczył infrastrukturę zdrowia publicznego na całym świecie”.
 tkp.at/2023/03/08/wie-die-who-gekapert-wurde/

I tak WHO z obrońcy zdrowia stała się jego przeciwnikiem.
Dzięki w maju planowanej reformie WHO, może ta organizacja teraz uzyskać także rzeczywistą władzę polityczną nad ludźmi i państwami.
Albo jak Fazi pisze:
 
„Jest to jednak szczególnie niepokojące, gdy weźmiemy pod uwagę, że WHO w dużej mierze znalazła się pod kontrolą kapitału prywatnego i innych grup interesu. Oznaczałoby to ostateczną transformację globalnej opieki zdrowotnej w autorytarną, napędzaną przez interesy korporacji i skoncentrowaną w przyszłości na technologii zagrażającej przekształceniem retoryki Covid w plan na przyszłość”.